Dzień Afryki

25 maja świętujemy Dzień Afryki.

To dzień upamiętniający powstanie w 1963 r. Organizacji Jedności Afrykańskiej świętowany na całym świecie. W Warszawie Fundacja Afryka Inaczej od ośmiu lat organizuje coś, co pozwala ludziom różnych krajów spotkać się w jednym miejscu i czasie i świętować wspólnie. Po raz kolejny spotkaliśmy się więc na Małym Dziedzińcu UW.

 

Dla mnie ten dzień ma wymiar szczególny. Pierwszy Warszawski Dzień Afryki przeżyłam kilka lat temu zupełnie przypadkiem. Przechodząc obok bramy dziedzińca usłyszeliśmy bębny, które przyciągnęły nas do środka. Zostaliśmy do końca, słuchając wspaniałych muzyków i czując w powietrzu coś wyjątkowego. I tak jest do dziś, że tego dnia nie mogę spędzić nigdzie indziej.

 

Przez te kilka lat zdążyłam zacząć uczyć się grać na bębnach, poznałam wspaniałych, zainteresowanych różnymi okołoafrykańskimi tematami ludzi, pomieszkałam w Afryce i tam również zyskałam przyjaciół. Gdy podryguję więc sobie do muzyki Bantamby z Gambijczykiem Bubą grającym pięknie na korze lub słucham Mamadou Dioufa z Senegalu, który tak wzruszająco śpiewa „Bo my, Polacy” do perkusyjnego akompaniamentu Kuby i Nikodema ze Strefy Rytmu, to myślę sobie, że świat jest piękny. I Polsko-Afryka jest piękna.

 

Na Dniu Afryki pojawiają się nie tylko afrykańscy muzycy. To także publiczność złożona z reprezentantów różnych afrykańskich krajów, którzy przychodzą z przyjaciółmi i rodzinami czując, że to ich dzień. I ja też czuję, że to ich dzień i że wszyscy tworzymy niezwykłą, barwną społeczność.

 

 

Źródło zdjęcia na górze strony: http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/warszawski-dzien-afryki-czarny-lad-w-sercu-miasta-koncert-w,3751891,artgal,t,id,tm.html

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *