o Ugandzie w Tomaszowie Mazowieckim i Ujeździe
Dzięki spotkaniom w różnych miejscach Polski moje wspomnienia z Ugandy pozostają wciąż żywe. Przy życiu trzyma je także kontakt z dyrektorką Window of Life Marią, ciociami Hope i Gorreti, założycielką Martą. Spotkania mają jednak moc magiczną, bo umożliwiają nam rozmowę.
Rozmowy o Masindi, o domu dziecka, żywo toczyły się ostatnio w Tomaszowie Mazowieckim i pobliskiej miejscowości Ujazd, w której odwiedziłam Szkołę Podstawową. Pierwszy raz zetknęłam się z tak szczegółowymi pytaniami uczestników i tak dużym ich zaangażowaniem („Czy w Ugandzie płaci się podatki? Jak często?”). Popołudniowe spotkanie w Powiatowym Centrum Animacji Społecznej w Tomaszowie upłynęło pod znakiem rozmów poważniejszych, dorosłych bowiem ciekawią zgoła inne zagadnienia.
Za obecność na spotkaniach dzieciom i dorosłym serdecznie dziękuję! Szczególne podziękowania płyną zaś do Asi Seligi, dzięki której były one w ogóle możliwe. Społeczność Tomaszowa i okolic zaangażowała się w przygotowanie paczki dla dzieci i cioć z rodziny Window of Life. Już teraz wiem, że z jej otrzymania na pewno ogromnie się ucieszą!