dizajn
Ugandyjskie kobiety cierpią w imię fryzury.
Kategoria : halo Masindi
Ugandyjskie kobiety cierpią w imię fryzury.
Pojechałyśmy na wieś.
Poranek. Siódma dwadzieścia jeden lub dwadzieścia cztery – o tej godzinie otwieram oczy.
Przy okazji bycia w różnych miejscach, różne pojawiają się w mojej głowie refleksje.
wszyscy siedzą w kuchni.
Nie wiemy, co działoby się z nią teraz gdyby ktoś jej nie znalazł i nie uratował.
Wiesz, mam taki dylemat ostatnio, że nie wiem za bardzo o czym pisać. Taki czas bezpłodny. - powiedziałam dzisiaj do Natalii.
Zbliżają się wybory prezydenckie. Od listopada zeszłego roku trwają intensywne objazdowe kampanie kandydatów, część z nich dociera także Masindi.
mówi do Ciebie Uganda.
Też zdarzają się deszcze.
Urządziliśmy sobie wyścigi. Wyścigi skakania w worku.
Dziękuję, że o mnie pamiętacie.
My też kiedyś byliśmy uchodźcami.
Siła jest kobietą. Rodzina jest kobietą. Praca jest kobietą.
Urodzinowa ściana stworzona przez Natalię i Bastiana dziś uroczyście otwarta.
Może przez chwilę wydawało mi się, że znam tutejszą rzeczywistość
Zacznijmy może od tego, że gdyby dwa lata temu ktoś mi powiedział, że zamieszkam w Ugandzie, to bym mu nie uwierzyła.
Wyjeżdżając z domu na dłuższy czas, szykując się do przebywania w innym klimacie i kulturze, trzeba pamiętać o kilku niezbędnych rzeczach.
Będąc daleko od domu nabiera się dystansu do wielu rzeczy.
Sylwestrowe celebracje podzieliliśmy na grupy.
Rok temu o tej porze szykowałam się do wyjazdu na zachód Polski by spędzić Sylwestra z moim przyjacielem.
Od kiedy jestem w Window celebrowaliśmy wiele urodzin.
Od kiedy przyjechałam trwa ta sama pora roku.
Po prawie miesiącu wędrówek wróciłam do domu.
Święto było dziś.
w głośnym dniu.
W sklepach świąteczne piosenki, na podwórku ubrana choinka…
O busach zwanych matatu parokrotnie Wam już wspominałam. Tradycyjnie w matatu wraz z kierowcą mieści się czternaście osób, jednak liczby takie jak ilość miejsc w pojeździe w Ugandzie przyjmuje się jako próg startowy.